Odwiedziny św. Mikołaja
sł. i muz. Danuta i Karol Jagiełłowie
Pada śnieg, pada śnieg, biało dookoła.
Przysypane łąki, lasy, przedszkole i szkoła.
Trzeszczy mróz, gwiżdże wiatr,
zimno dziś na dworze,
tylko w dali słychać sanie,
któż to jechać może?
Ref.: To Święty Mikołaj
dziś odwiedzi nas,
przywiezie prezenty
w ten zimowy czas
Dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzwonią
dzwonki sanek,
zatrzymały się przed domem, ktoś wchodzi
na ganek.
Słychać już tupot nóg
drzwi się otworzyły,
a w nich stanął z wielkim workiem
dziadek bardzo miły.
"Mikołajki"
Agnieszka Nożyńska-Demianiuk
Kto w noc grudniową, w śnieżnej zamieci
pędzi saniami do wszystkich dzieci?
Święty Mikołaj troszkę zmarznięty
dzwonkami dzwoni! Wiezie prezenty!
Szóstego grudnia radość się budzi.
Dziś mikołajki! Nikt nie marudzi!
W worku Mikołaj ma paczki małe,
na każdej kartka, są wstążki białe
– dla Krysi klocki, dla Pawła sanki,
dla Julki rower i niespodzianki.
Z worka się ciągle sypią prezenty.
– Wszyscy dostali! – śmieje się święty.
– Nasz Mikołaju, zostań tu z nami!
Wiedz, że my ciebie bardzo kochamy!
– Och, drogie smyki! Nudno by było,
gdyby codziennie było tak miło!
Będę się u was co roku zjawiał!
Rzadki gość większą radość nam sprawia!