
Październik
Informacja z dnia: 2021-10-01
Jesienny pociąg
Dorota Gellner
Stoi pociąg na peronie –
żółte liście ma w wagonie
i kasztany, i żołędzie –
dokąd z nimi jechać będzie?
Rusza pociąg, sapiąc głośno.
Już w przedziałach grzyby rosną,
a na półce, wśród bagaży,
leży sobie bukiet z jarzyn.
Pędzi pociąg lasem, polem
pod ogromnym parasolem.
Zamiast kół kalosze ma,
za oknami deszcz mu gra.
O, zatrzymał się na chwilę!
Ktoś w wagonie drzwi uchylił
i potoczył w naszą stronę
jabłko duże i czerwone.
Malowała jesień
sł. i muz. Danuta i Karol Jagiełłowie
Malowała jesień w parku wszystkie liście,
Na czerwono, na brązowo, żółto i złociście.
Lala, lala, la, lala, lala, la.
Na czerwono, na brązowo, żółto i złociście.
Przyleciała sroczka i usiadła z boku,
Przyglądała się, jak jesień barwi wszystko wokół.
Lala, lala, la, lala, lala, la.
Przyglądała się, jak jesień barwi wszystko wokół.
Zobaczył to wietrzyk i pędzi po lesie,
Zrywa kolorowe liście i ze sobą niesie.
Lala, lala, la, lala, lala, la.
Zrywa kolorowe liście i ze sobą niesi.