
„Kasztanki”
Monika Kluza
1. Zgadnijcie dziś dzieciaki i chłopcy i dziewczynki.
Co to za kuleczki, co mają śmieszne minki
Zielone pelerynki kolczaste i kłujące.
Gdy spadną już na ziemię brązowe są i lśniące.
Ref: To kasztanki hop sa, sa.
Skaczą tu i skaczą tam.
I te małe i te duże
skaczą przez kałuże.
2. Jesienne słońce świeci, więc kasztanowe dzieci,
Bawić chcą się z wami, chcą zostać w waszej sali.
Więc zróbcie z nich ludziki, baranki i koniki.
Ref: To kasztanki hop sa, sa.
Skaczą tu i skaczą tam.
I te małe i te duże
skaczą przez kałuże.
Co zrobiła Jesień?
Marlena Szeląg
Rozsypała jesień liście
i już mienią się złociście.
I zrzuciła z drzew kasztany,
na chodniku poszły w tany.
Lasy w grzyby przystroiła,
w mchach i w liściach je ukryła.
A wiewiórkom dla uciechy,
w koszu dała już orzechy!
Z wiatrem razem zatańczyła,
z dębu żołędzie strąciła.
A na koniec swej podróży,
chciała kąpać się w kałuży!
Deszczem zatem pokropiła,
słonko chmurą zasłoniła…
/