
„CZEKAM NA WIOSNĘ”
K. Datkun-Czerniak
Dość mam sanek,
nart i śniegu.
Chcę już w piłkę grać!
Po zielonej trawie biegać,
w berka sobie grać!
Dość mam chlapy i roztopów,
szarych smutnych dni.
Przybądź wiosno jak najprędzej,
rozchmurz niebo mi.
Przynieś kwiaty, promień słonka,
zieleń liści, ptaków śpiew.
Niech zadźwięczy pieśń skowronka.
Przybądź proszę cię!
„ Promyk słońca!”
1.Promyk słońca wyjrzał zza chmury
I zobaczył świat szarobury.
I pomyślał: Kto tu pomoże?
Świat taki szary być nie może.
Ref: Kto obudzi pąki kwiatów? Wiosna!
Kto pokaże gniazda ptakom? Wiosna!
Kto wygoni misia z nory? Wiosna!
Zazieleni pola, bory?
2. Promyk słońca spotkał wiosenkę
I zaśpiewał krótką piosenkę:
Daj wiosenko kwiatów troszeczkę
I obudź misia, obudź rzeczkę.
Ref: Kto obudzi pąki kwiatów? Wiosna! ...
3. I wiosenka go posłuchała
Kolorowe kwiaty nam dała.
Zabłysnęła w krąg kolorami
I już zostanie teraz z nami
Ref: Obudziła pąki kwiatów. Wiosna!
Pokazała gniazda ptakom. Wiosna!
Wygoniła misia z nory. Wiosna!
Ożywiła pola, bory.